Nawigacja
Ostatnie poezje
Zbigniew Dumowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Aktualnie online
Gości online: 1
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Logowanie
Losowa Fotka
Partnerzy
EPI-LI-DRA w XIII Muzach
Na te i inne pytania starali się wraz z widzami odpowiedzieć autorzy EpiLiDry – spektaklu muzyczno lirycznego zaprezentowanego w Domu Kultury XIII Muz w Szczecinie. Autorzy Spektaklu – Grzegorz Haciski, Piotr Pawłowski, Zbigniew Jahnz, Karolina Pawłowska, Łukasz Sielkucki wprowadzili widzów w świat poezji mówionej i śpiewanej okraszonej etiudą filmową „Żeglarz”. Motywem, który przyświecał występującym było połączenie różnych rodzajów wypowiedzi w jedną całość. Piosenki do tekstów Haliny Poświatowskiej, Ludwika Jerzego, Leszka Dembka, Piotra Pawłowskiego i Zbigniewa Jahnza skomponował i wykonał Grzegorz Haciski. Wiersze Sławomira Kokorzyckiego, Magdaleny Sowińskiej, Zbigniewa Jahnza i Piotra Pawłowskiego pięknie wyrecytowali Karolina Pawłowska i Łukasz Sieklucki. Słowo wstępne wygłosił Sławomir Kokorzycki prezes Fundacji Wspierania Kultury Noc Poetów. Na uwagę zasługuje również ostatnia część spektaklu, do której zaproszono publiczność. Polifonia poezji, polegająca na wspólnym tworzeniu tekstu, wprowadziła Wiele zamieszania, ale jakże niesamowity efekt w postaci wiersza.
Żeglarz
W okowach czasu. Niezmienny za sterem
zmienność i niezmienność sterem i okrętem
stoi na Placu Grunwaldzkim
Zatopiony w odmętach wspomnień
w głębiach oceanu
miłe chwile w nas zostaną
w architekturze tego placu
dających chwilowe wytchnienie
przechodzą przez Szczecin
wydzwaniająca pustka niebytu
samotny wędrowiec wśród morza tłumu
Do portu odległego od morza
Roześmiany
A słodki zapach magnolii
W tłumie miasta
Do szczecińskiego Portofino
Dopłynąłeś…
Moje miasto. Mój dom. Moje magnolie
Zapatrzony na grających szachistów
Stoisz zakotwiczony wśród kwiatów
Relacja fotograficzna w Galerii.
Żeglarz
W okowach czasu. Niezmienny za sterem
zmienność i niezmienność sterem i okrętem
stoi na Placu Grunwaldzkim
Zatopiony w odmętach wspomnień
w głębiach oceanu
miłe chwile w nas zostaną
w architekturze tego placu
dających chwilowe wytchnienie
przechodzą przez Szczecin
wydzwaniająca pustka niebytu
samotny wędrowiec wśród morza tłumu
Do portu odległego od morza
Roześmiany
A słodki zapach magnolii
W tłumie miasta
Do szczecińskiego Portofino
Dopłynąłeś…
Moje miasto. Mój dom. Moje magnolie
Zapatrzony na grających szachistów
Stoisz zakotwiczony wśród kwiatów
Relacja fotograficzna w Galerii.
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?