Nawigacja
Ostatnie poezje
· Zbigniew Dumowski
· Julia Szymańska, Kor...
· Tadeusz Śledziewski
· Kazimierz Domozych "...
· Jakub Charkoowski
· Julia Szymańska, Kor...
· Tadeusz Śledziewski
· Kazimierz Domozych "...
· Jakub Charkoowski
Aktualnie online
· Gości online: 5
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 22
· Najnowszy użytkownik: ChybaMarzycielka
· Użytkowników online: 0
· Łącznie użytkowników: 22
· Najnowszy użytkownik: ChybaMarzycielka
Logowanie
Losowa Fotka
Partnerzy
Nawigacja
Tadeusz Śledziewski
Do Świata
Bądź nam przyjazny niepojęty świecie
Mroź zimnem zimą
Grzej ciepłem w lecie
Wiosnę zsyłaj kwiecistą
A jesienią krop wodą przejrzystą.
Każdy niech zna swoje miejsce w Tobie
I potrafi, pokornie położyć uszy po sobie.
Pewnie stąpać, też niech się nauczy
Na tyle, by bliźniemu nie dokuczył
A ten chocieś niepojęty
Kto Cię nie uszanuje, niech będzie wyklęty.
I mimo, że nie wszystko, na swym miejscu leży
Wiele, wiele czci od nas Ci się należy.
Toteż zawołam, z całej siły
Jesteś mniej straszny, a bardziej miły.
Wedle pisma, ponoć Bóg Cię stworzył
Szkoda, że dobra więcej nie dołożył.
Coraz częściej wpadamy w dołki przez zło wykopane
I ulegamy pokusom przezeń podsuwanym.
I choć miało być zduszone przez Chrystusa Pana
Nadal jego siła destrukcji jest odczuwana.
Nadal zła owoce podtruwają ludzi
Dotąd, w tym dziele, jego zapału nie udaje się ostudzić.
Pajęczyną nas osnuwa, tka pajęcze sieci
I cieszy się jak dużo ludzi w nie wleci.
Toteż coraz częściej spoglądamy w niebo
Myśląc, że w końcu wyjrzy z niego
Boskie oblicze, które
W końcu da złemu burę
A ono ogon podkuli
I w kąt piekła się wtuli.
Autor: Tadeusz Śledziewski
Bądź nam przyjazny niepojęty świecie
Mroź zimnem zimą
Grzej ciepłem w lecie
Wiosnę zsyłaj kwiecistą
A jesienią krop wodą przejrzystą.
Każdy niech zna swoje miejsce w Tobie
I potrafi, pokornie położyć uszy po sobie.
Pewnie stąpać, też niech się nauczy
Na tyle, by bliźniemu nie dokuczył
A ten chocieś niepojęty
Kto Cię nie uszanuje, niech będzie wyklęty.
I mimo, że nie wszystko, na swym miejscu leży
Wiele, wiele czci od nas Ci się należy.
Toteż zawołam, z całej siły
Jesteś mniej straszny, a bardziej miły.
Wedle pisma, ponoć Bóg Cię stworzył
Szkoda, że dobra więcej nie dołożył.
Coraz częściej wpadamy w dołki przez zło wykopane
I ulegamy pokusom przezeń podsuwanym.
I choć miało być zduszone przez Chrystusa Pana
Nadal jego siła destrukcji jest odczuwana.
Nadal zła owoce podtruwają ludzi
Dotąd, w tym dziele, jego zapału nie udaje się ostudzić.
Pajęczyną nas osnuwa, tka pajęcze sieci
I cieszy się jak dużo ludzi w nie wleci.
Toteż coraz częściej spoglądamy w niebo
Myśląc, że w końcu wyjrzy z niego
Boskie oblicze, które
W końcu da złemu burę
A ono ogon podkuli
I w kąt piekła się wtuli.
Autor: Tadeusz Śledziewski
Komentarze
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?
dnia luty 21 2022 17:32:47