Fundacja Wspierania Kultury "Noc Poetów"

Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Losowa Fotka

Partnerzy

Nawigacja

Witold Kiejrys

Dotykam

Stare domy pachną tajemnicą.
Farbują się na zielono niczym lichwiarz dukaty.
Jękliwie przeciągają struny schodów,
drzwi starych szaf i skrzypiące podłogi.
Rozpostarte po kątach pajęczyny, jak notesy
pełne są symboli. Znaków, skrywanych
przed obwolutą spojrzeń.


W przedhistorycznym klaserze
(dla mnie historia zaczyna się od narodzenia)
kilka równie starych fotografii domów,


o których nie pamięta już nikt.
Pieczołowicie układam znaczek po znaczku.
Czytam, jak z najpiękniejszej książki.
Moje dziecięctwo staje się wtedy długie niczym
towarowy pociąg, który przeciągłym gwizdem
mija rozciągnięty za oknem las semaforów.


Nie muszę tego widzieć – szklanki podskakują
w kredensie. drżą szyby w oknach.
Zatopiony w czasie, wywracam życiorysy.
Przywołuję wydarzenia, wykopuję je z wieczornych
rozmów przy piecu. Często zakrapianych szklaneczką
wina spuszczanego z dzwonu baniaka.
Powoli wyrastam. Zaznaczam czas, dotykam.



A życie toczy się dalej

Już nie pamiętam, który to z kolei rok
lato nie może doczekać września.
Tak, jakby środek wszechświata
rozpadł się nagle na dwie połowy,
z których jedna to ja,
drugą zaś moje oczekiwania.


Życie szczęśliwe jest blisko.
Ledwie na wyciągnięcie ręki.
A jednak za każdym razem, kiedy po nie sięgam,
wymyka się z rąk ze śmiechem
jak Karolinie sznur do czerpania wody
szczęścia, z ich natchnionej studni;
jak uciekające wrześniowi lato.


Nie jestem aniołem, tak śpiewają przechodzący pijacy,
kiedy przeglądają się nad ranem w zatopionym lustrze.
Odbicie marszczy ich twarze w maski faunów,
obraz duszy przekłada się kwaśnym potem,
brak liftingu ze wspomnień czyni niewiarę.


Pośród tego obrazu eklektyczny eksponat, jak
zaśniedziały numizmat. Tylko w najczarniejszą noc
wynurza się i nabiera powietrza.
Czasami odnoszę wrażenie, jakbym współuczestniczył
w tym dziwnym spektaklu.

Komentarze

Brak komentarzy. Może czas dodać swój?

Dodaj komentarz

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Oceny

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Wygenerowano w sekund: 0.03
3,577,239 unikalne wizyty