Nawigacja
Ostatnie poezje
Zbigniew Dumowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Julia Szymańska, Kor...
Tadeusz Śledziewski
Kazimierz Domozych "...
Jakub Charkoowski
Aktualnie online
Gości online: 6
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Użytkowników online: 0
Łącznie użytkowników: 22
Najnowszy użytkownik: ankaszczecinianka
Logowanie
Losowa Fotka
Partnerzy
Nawigacja
Konrad Okulicz-Kozaryn
czasem
tocz się dniu leniwie
bardzo cię proszę o to
jutro niepewne, zatem trwaj dalej.
obdarz mnie swoją nudą
niech mnie przygniecie twój ciężar
zaleje twa monotonia
jesteśmy skazani na siebie
połączeni przestrzenią i...
CZASEM czymś innym
zadziw mnie jutro
choć już nie będziesz tym samym
czym jesteś dzisiaj.
czym jesteś dzisiaj?
może wiem czasem...
czasem??
dies irae
łzy to potop
tchnienie-cyklon
jęk jak grom
echem
twych dokonań
człowiecze
z mych ran ropa
brudne lico
śmieć zniewala mą naturę
-jam twą matką
żywicielką
owoc mój dla ciebie życiem
twój-pożoga
oraz chciwość
lecz
co zostawisz?
co dasz swym dzieciom?
wytłumacz
czekam
u twego progu
ja-twoja karma
dies irae
gdzieś
gdzieś rodzi się nowe
gdzieś gaśnie doczesność
wartością gdzieś człowiek
bezkresna gdzieś wieczność
gdzieś morze cierpienia
gdzieś honor i cnota
gdzieś może wspomnienia,
nostalgia, tęsknota
gdzieś przodków ślad żywy...
gdzieś odszedł człowieku??
gdzie duch jest szczęśliwy,
gdzieś TAM na wiek wieków...
rendez-vous
dziś mam spotkanie z brzozą wysmukłą
i prawie nagą wierzbą
tą, co rozlewa wokół łzy smutku i tęsknoty.
i z dębem wiekowym
co stoi nad brzegiem jeziora jak strażnik czasu
i z dzikiem smacznie chrupiącym jego żołędzie.
i z tą sarną płochliwą
co trwożnie wygląda spod źdźbeł trawy.
spotkam się też ze strumieniem wartkim
i tym także-mych wspomnień
o wiośnie utęsknionej
co odradza wszystko na nowo...
tocz się dniu leniwie
bardzo cię proszę o to
jutro niepewne, zatem trwaj dalej.
obdarz mnie swoją nudą
niech mnie przygniecie twój ciężar
zaleje twa monotonia
jesteśmy skazani na siebie
połączeni przestrzenią i...
CZASEM czymś innym
zadziw mnie jutro
choć już nie będziesz tym samym
czym jesteś dzisiaj.
czym jesteś dzisiaj?
może wiem czasem...
czasem??
dies irae
łzy to potop
tchnienie-cyklon
jęk jak grom
echem
twych dokonań
człowiecze
z mych ran ropa
brudne lico
śmieć zniewala mą naturę
-jam twą matką
żywicielką
owoc mój dla ciebie życiem
twój-pożoga
oraz chciwość
lecz
co zostawisz?
co dasz swym dzieciom?
wytłumacz
czekam
u twego progu
ja-twoja karma
dies irae
gdzieś
gdzieś rodzi się nowe
gdzieś gaśnie doczesność
wartością gdzieś człowiek
bezkresna gdzieś wieczność
gdzieś morze cierpienia
gdzieś honor i cnota
gdzieś może wspomnienia,
nostalgia, tęsknota
gdzieś przodków ślad żywy...
gdzieś odszedł człowieku??
gdzie duch jest szczęśliwy,
gdzieś TAM na wiek wieków...
rendez-vous
dziś mam spotkanie z brzozą wysmukłą
i prawie nagą wierzbą
tą, co rozlewa wokół łzy smutku i tęsknoty.
i z dębem wiekowym
co stoi nad brzegiem jeziora jak strażnik czasu
i z dzikiem smacznie chrupiącym jego żołędzie.
i z tą sarną płochliwą
co trwożnie wygląda spod źdźbeł trawy.
spotkam się też ze strumieniem wartkim
i tym także-mych wspomnień
o wiośnie utęsknionej
co odradza wszystko na nowo...
Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.
Brak ocen. Może czas dodać swoją?